Michał: MUST MUST MUST (polecam iść raniutko, są kolejki, ew. obczajcie czy można kupić przez neta)
Michał: nie wiem czy ten skłot jeszcze istnieje. Można tu zjeść bardzo tanio obiad z dwóch dań się składający, pokazują czasami filmy
Michał: tu się tak spaliłem, że prawie dałem się zaprowadzić do mieszkania jakiejś grubej babie, ale uciekłem i błąkałem się przez 2h po miescie